W dzisiejszych czasach projektowanie rozwiązań internetowych to coś więcej niż tylko chęć pozyskania uwagi użytkowników, ale również zapewnienie im wyjątkowych doświadczeń. Jak wiemy, wszelkiego rodzaju doświadczenia są budowane na dwóch poziomach: świadomym i podświadomym. Dzięki rozwojowi neuronauki, marketingowcy oraz projektanci stron www mogą uzyskać wgląd w podświadome reakcje, emocje czy preferencje użytkowników, wykorzystując tę wiedzę w dostarczeniu optymalnych rozwiązań.
Każdy projekt strony internetowej jest (a na pewno powinien być) tworzony w celu zaspokojenia potrzeb użytkowników. Aby te potrzeby mogły być zaspokojone, najpierw strona musi przyciągnąć uwagę, skutecznie zapraszać i angażować. Należy mieć na względzie, że wszelkie doświadczenia związane z korzystaniem ze stron internetowych automatycznie przekładają się na zaufanie do marki oraz jej wizerunek.
W zakresie projektowania stron należy zacząć od wyjaśnienia istotnych pojęć, jakimi są UX i UI.
Różnica między tymi dwoma pojęciami jest taka, że UI to realizacja założonych celów UX. UI zachęca potencjalnego klienta, natomiast UX służy jego zatrzymaniu.
Zatem jakie są dobre praktyki w projektowaniu UX & UI? Jak stworzyć skuteczną
stronę internetową, która przekłada się na umocnienie wizerunku marki?
Strona internetowa powinna być łatwa i intuicyjna w nawigacji. Użytkownicy powinni bez problemu znajdować to, czego szukają, bez konieczności zaglądania w liczne zakładki lub menu. Wyniki badań potwierdzają, że znacznie lepiej sprawdzają się proste, uporządkowane i czytelne schematy zastosowane na np. stronie głównej. Należy zadbać również o logiczne rozmieszczenie treści, co pozwoli użytkownikowi na szybkie odnalezienie szukanych fraz. Uzasadnienie powyższych zasad i wskazówek wynika z nauki, konkretnie, z tego co wiemy o działaniu mózgu i naszym podświadomym odbiorze komunikatów. Mówiąc w dużym uproszczeniu, nasze „centrum dowodzenia” w każdej sekundzie wykonuje ogrom pracy: przede wszystkim steruje wszystkimi procesami fizjologicznymi w organizmie, dzięki, którym funkcjonujemy. Dodatkowo, odbiera i przetwarza ogromne ilości informacji płynących z naszego otoczenia. Tym samym, nasze mózgi, nie przepadają za dodatkowym wysiłkiem związanym z percepcją rzeczywistości. Dlatego chętniej „konsumujemy” schematy, proste, uporządkowane, łatwe w przyswojeniu układy treści, nie wymagające dodatkowego wysiłku.
Wykorzystując mniejsze lub większe rozmiary czcionek, pogrubione lub kontrastujące kolory oraz odpowiednie rozmieszczenie treści, ułatwiamy rozróżnienie tego, co ważne. Tworząc jasną hierarchię informacji, można zmniejszyć obciążenie poznawcze użytkowników i pozytywnie wpłynąć na ich emocje.
Z kolei emocje odgrywają olbrzymią rolę w zaangażowaniu użytkowników oraz w kształtowaniu wizerunku marki. Wszelkiego rodzaju interakcje (na przykład animacje za wykonanie określonego działania na stronie) wyzwalają pozytywne emocje, a tym samym angażują użytkownika.
Jednocześnie należy unikać zbyt długich bloków tekstu, które mogą być nużące. Warto stosować nagłówki, podtytuły i listy wypunktowane, aby ułatwić skanowanie treści. Interfejs powinien być spójny, zachowany w takim samym stylu kolorystycznym i graficznym.
Kolory odgrywają bardzo istotną rolę w wywoływaniu emocji i wpływaniu na nasze zachowania. Jasna, stonowana kolorystyka jest znacznie lepiej odbierana niż intensywne kolory. Niemniej, badania neuromarketingowe wykazały, że różne kolory mogą wywoływać określone reakcje emocjonalne. To nie przypadek, że Coca Cola używa koloru czerwonego, który wywołuje określone reakcje emocjonalne, takie jak na przykład podniecenie.
To samo odnosi się do używania słów, obrazów czy wideo, które obrazują uczucia, które chcemy, aby klienci odczuwali podczas interakcji z marką. Zgodnie z zasadą: sekret lojalności tkwi w otrzymywaniu tego, co sprawia, że czujemy się dobrze, również na poziomie emocji.
Nie liczy się tylko forma, ale i dostarczanie angażujących i merytorycznych treści. Warto zadbać o jakość pojawiających się treści na stronie, które odpowiedzą na potrzeby grup docelowych.
Ogromne znaczenie dla użytkownika ma szybkość ładowania strony. Jeśli strona nie odpowiada natychmiastowo, potencjalny użytkownik szybko zrezygnuje z jej przeglądania.
Dobry projekt UX i UI powinien zacząć się od rzetelnie przeprowadzonych badań po to, aby poznać prawdziwe potrzeby i oczekiwania użytkowników. I tu z pomocą przychodzą badania neuromarketingowe, na przykład eye tracking, czyli technologia śledzenia ruchów gałek ocznych. Badanie zapewnia bezcenny wgląd w rzeczywistą interakcję użytkownika z interfejsem. Śledząc ruchy gałek ocznych, można określić, gdzie użytkownicy skupiają swoją uwagę, jakie elementy przyciągają ich wzrok i jak poruszają się po interfejsie. Dane te są nieocenione w optymalizacji doświadczeń użytkownika i tworzeniu przyjaznych narzędzi. Analizując dane z śledzenia wzroku, można określić najbardziej efektywne rozmieszczenie ważnych informacji i przycisków wezwania do działania, zmniejszając obciążenie poznawcze i ułatwiając użytkownikom poruszanie się po stronie. Co najistotniejsze, badania te uwzględniają to, co dzieje się na poziomie podświadomości, czego użytkownicy nie są w stanie wyrazić deklaratywnie.
Techniki neuromarketingowe zapewniają obiektywne pomiary aktywności mózgu, emocji i poziomów uwagi. Umożliwia to projektantom wyjście poza subiektywne dane deklaratywne (z poziomu świadomości), uzyskanie dokładniejszych danych w zakresie reakcji poznawczych i emocjonalnych użytkowników. Z kolei rozumiejąc preferencje użytkowników i ich reakcje na określone rozwiązania, możliwe jest tworzenie optymalnych rozwiązań, zwiększając szanse na konwersję.
Podsumowując, tworzenie przyjaznej dla użytkownika strony internetowej to niezwykle złożony proces, który wymaga odpowiedniego planowania i projektowania. Biorąc pod uwagę rynek deweloperski i budowlany, gdzie siły konkurencji są ogromne, odpowiednio przygotowana witryna internetowa może istotnie wpłynąć na rozwój i sukces firmy.